wtorek, 26 sierpnia 2014

Tolkien i jego "Niedokończone Opowieści"


     Tolkien to legenda. Jeśli ktoś nie zna jego książek to zapewne kojarzy chociażby hooliwoodzką ekranizacje "Władca Pierścieni". Ten angielski filolog i pisarz uznawany jest za prekursora współczesnej literatury fantasy. Jest autorem wielu opowiadań o mitycznym świecie Śródziemia. Podobno znał w różnym stopniu ponad trzydzieści języków i tu ciekawostka uczył się polskiego, ale uważał go za trudny język i nie posługiwał się nim zbyt dobrze. Wydając "Władcę Pierścieni" nie spotkał się z przychylnymi opiniami, a wręcz przeciwnie. W Przedmowie "Władcy..." możemy przeczytać: "Paru ludzi, którzy przeczytali moją książkę, a w każdym razie ją zrecenzowali, uznało ją za nudną, absurdalną, niegodna uwagi.." Wniosek nasuwa się sam. Jeśli napisałeś książkę i ktoś w wydawnictwie uznał, że jest beznadziejna nie koniecznie oznacza, że taka jest. Może zyska rzesze fanów i osiągnie spektakularny sukces. Kto wie?

     Opis:

     Opowieść o Tuorze i jego przybyciu do Gondolinu, opis wyspy Numenor, historia Galadrieli i Celeborna, opowieści o klęsce na polach Gladden, wyprawie do Ereboru i poszukiwaniach Pierścienia przenoszą nas w rzeczywistość Śródziemia Pierwszej, Drugiej i trzeciej Ery, w czasy gdy rozgrywają się wydarzenia opisane w "Silmarillionie"; "Dzieciach Hurina"; "Władcy Pierścieni". Wśród zebranych w tej książce przez syna Tolkiena, Christophera, "niedokończonych opowieści" znalazły się utwory, które dopowiadają historię słynnego fantastycznego świata. 

     Książka jest zbiorem opowieści, tak jak jest zatytułowana niedokończonych. Część z nich wykorzystał Tolkien w swoich książkach, część jest alternatywną wersją, a część rozwinięciem tych zapisanych w książkach. Jedne są dłuższe inne krótsze, ale wszystkie przedstawiają świat Śródziemia i jego mieszkańców.

     Zdecydowanie jest to książka skierowana do fanów Tolkiena. Ktoś kto nie czytał niczego tego autora, a jest zainteresowany jego twórczością również może przeczytać i ocenić czy odpowiednio jest dla niego napisana i czy historie godne są zainteresowania. Moim zdaniem jak najbardziej, ale to do was należy wybór, czy przeczytać :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz