czwartek, 21 lutego 2013

"Necrosis. Przebudzenie" opowiadania Jacka Piekary



     Mój pierwszy raz kiedy zetknęłam się z Jackiem Piekarą to grudzień, nie pamiętam, którego roku. W każdym razie dostałam od mojej drugiej połowy "Necrosis. Przebudzenie". Podobno bardzo starannie wybierał dla mnie książkę i po długim i dokładnym przeglądaniu wziął właśnie tę. Z czego muszę przyznać jestem bardzo zadowolona.

     Opis:
     Niewidoma mała księżniczka znajduje pocieszycielkę i opiekunkę w starej niani. Co się wydarzy, kiedy na królewski dwór przybędzie potężna czarodziejka - narzeczona jej ojca?

     Fałszywy egzorcysta, trudniący się wyłudzaniem pieniędzy od naiwnych, zostaje wezwany do królowej podziemnego świata miasta Kloudobergen - złowrogiej mistrzyni zbrodni, nazywanej Panią. Do czego mają się przydać jego talenty?

     Maltretowany przez ojca chłopiec odkrywa tajemniczą jaskinię. Czy znajdzie w niej coś, co raz na zawsze odmieni jego życie?

     Owładnięty żądzą rodowej zemsty arystokrata otrzymuje plany tajnego przejścia, które doprowadzi jego żołnierzy do samego serca wrogiego zamku. Jaką cenę trzeba będzie zapłacić za przysługę?

     Opętana seksualnymi obsesjami piękna złodziejka i cmentarna hiena decyduje się popełnić straszliwe świętokradztwo. Kto wykorzysta jej zdolności, niewiedzę oraz chorobę?

     Co łączy tych pięć szczególnych postaci? Wskrzesza pradawne moce, które mogą zmienić oblicze świata.

     I te dwa ostatnie zdania najlepiej opisują książkę. Każde opowiadanie jest inne, ale łączy jedno, są utrzymane na wysokim poziomie. Czyta się lekko i przyjemnie. Jak to mówią, komputer to wehikuł czasu: siadasz rano i już jest wieczór. Dla mnie takim wehikułem są książki, które przenoszą mnie w cudowny świat wyobraźni.

     Tu muszę sprostować Jacek Piekara nie jest jedynym autorem "Necrosis. Przebudzenie". Jest jeszcze drugi autor, a mianowicie Damian Kucharski.

     Przyznaję, że po przeczytaniu tej właśnie książki zainteresowałam się twórczością Jacka Piekary i następną jaką kupiłam tego autora była zatytułowana "Sługa Boży".

     Wracając do "Necrosis. Przebudzenie" polecam każdemu kto miałby ochotę przeczytać :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz