wtorek, 6 maja 2014

Will w mroźnej Skandii


   Kolejna książką, którą przeczytałam, ale przyznaję, że nie było to w ostatnim czasie, to "Zwiadowcy" księga III nosząca tytuł "Ziemia Skuta Lodem". Jej autor John Flanagan znany jest raczej młodszym czytelnikom. Jego książki skierowane są właśnie do tej grupy. 

     Opis:

     Na pokładzie wilczego okrętu Will i Evanlyn, pojmani podczas bitwy, płyną do Skandii jako jeńcy groźnego wojownika Eraka. Halt, mistrz i nauczyciel młodego zwiadowcy, złożył przysięgę, iż oswobodzi ulubionego ucznia. Uczyni więc wszystko, by tej przysięgi dotrzymać - gotów jest posunąć się nawet do wypowiedzenia posłuszeństwa swemu władcy. Skazany na banicję, zmierza na Północ, pokonując rozległe ziemie Galii. W tej wędrówce Halt ma nie byle jakiego sprzymierzeńca - towarzyszy mu Horace. Podróż opóźniają jednak nieustannie rycerze - rabusie. Horace nieźle sobie z nimi radzi, lecz jego biegłość w sztuce walki niektórych ludzi napawa lękiem, innych natomiast nadmiernie zadziwia. w rezultacie podróż nieoczekiwanie się przedłuża...Czy mistrz zwiadowców i młody rycerz zdążą na czas z odsieczą i uratują jeńców?

     Nasz młody krystaliczny bohater trafia do niewoli wraz z królewska córką. W zimnej Skandii muszą się zmierzyć z nienawiścią, zdradą i strasznym nałogiem. Will uzależnia się od ziela, które ma mu przynieść zapomnienie i ulgę w cierpieniu. Evanlyn stara się pomóc przyjacielowi i to ona organizuję ucieczkę i pomaga przezwyciężyć słabość. Groźny wojownik Erak nie jest tak straszny jak go malują. Przynajmniej jak się nie wchodzi w drogę i słucha jego poleceń. On również boryka się z problemami w swojej wiosce. Najlepszy zwiadowca, nauczyciel i przyjaciel Willa, Halt wyrusza na ratunek, a towarzyszy mu niezwykle prawy, choć można powiedzieć, że nieco powolny w myśleniu, przyszły rycerz Horace. 

     Książka jest bardzo nieskomplikowana. Prosty, schematyczny świat, łopatologicznie przedstawiona historia, bohaterowie, którzy są aż rażąco dobrzy. Plusy są takie, że Erak okazuje się nie taki zły, ale to i tak jest do przewidzenia, moralizatorski wątek o uzależnieniu Willa oraz podszywanie się pod pełnoprawnego rycerza przez nieskalanego Horaca. 

     "Ziemia Skuta Lodem" nie zaskoczy nas niczym niezwykłym, ale miło można spędzić z tą książką popołudnie. Jeśli chcecie odsapnąć od spisków, polityki, ciężkich wojennych scen to polecam zaznajomić się ze "Zwiadowcami" :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz