wtorek, 30 kwietnia 2013

Balans "Na Krawędzi Cienia"


     Kolejne spotkanie z Kylarem ma miejsce w drugim tomie trylogii "Nocnego Anioła", a nosi on tytuł "Na Krawędzi Cienia", autor to oczywiście Brent Weeks. Jest amerykańskim pisarzem fantasy, a jego debiutem była właśnie trylogia "Nocnego Anioła".

     Opis:

     Po krwawym przewrocie zorganizowanym przez Króla - Boga, Kylar Stern zrywa z profesją zabójcy i zaczyna życie na nowo - w nowym mieście, z nowymi towarzyszami.

     Kiedy jednak dowiaduje się, że jego najlepszy przyjaciel prawdopodobnie żyje i został uwięziony, staje przed najcięższym wyborem: może na zawsze porzucić drogę cienia i odnaleźć spokój w nowej rodzinie. Może tez wykorzystać swój niszczycielski talent i lata ćwiczeń, żeby ratować przyjaciela i kraj. Wtedy jednak straci to , co jest dla niego najcenniejsze.

     W drugim tomie zabrakło Durzo Blinta(oficjalnie nie żyje) - lubiłam tą postać. Mamy za to piękną Vi - zabójczynie, magów Solona, Doriana i Feira oraz Logana - przyjaciela Kylara i oczywiście jego ukochaną Elenę.

     Głównym wątkiem jest wydostanie Logana z Otchłani, gdzie sam wskoczył i teraz walczy o przetrwanie próbując nie zostać zjedzonym przez współwięźniów. Watek miłosny jest dość nieszczęśliwy. Każdy kogoś kocha tylko nie osobę, która odwzajemnia uczucia. Przynajmniej tak mogło by się wydawać. Zostaje to później zweryfikowane. Wszystko się gmatwa i na końcu książki każdy jest z kimś innym niż na początku(o ile jeszcze żyje).

     Niektóre momenty emocjonujące, o szybkiej akcji, ale są też niestety momenty dość nużące(czytaj dłużyzny). Nie mniej jednak książka godna polecenia. W szczególności, że autor pozostawia nas w niepewności i nie pozostaje nam nic innego jak przeczytać ton III "Po za Cieniem".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz